Translate

poniedziałek, 30 czerwca 2014

Kończymy

Stwierdzam, że prowadzenie dwóch blogów gdy nie ma się czasu zajrzeć na jeden to przesada.
Tu jest mój aktualny blog: KLIK

sobota, 31 sierpnia 2013

DCDC- czyli ja, E. i 7 godzin z Pimpkiem

Dziś, około godziny 10 rano spotkałam się z E. i pojechałyśmy z Pimpkiem na Pola Mokotowskie. Chciałyśmy obejrzeć Dog Chow Disc Cup. Pimposław musi oswajać się z imprezami masowymi, jeśli myślimy o agility.
Bardzo lubimy jeździć na Pola. Jest tam pięknie, są zbiorniki wodne w których psiaki mogą się kąpać... (To znaczy teoretycznie nie mogą) Wchodziłyśmy do wody i uczyłyśmy Pimpuszonka pływać.
Było bardzo dużo czworonogów. Pimpuś poznał goldena o imieniu Leo i suczkę Gonię.
No i zdjęcia:





Mam nadzieję, że jutro również uda nam się pojechać ;)

piątek, 2 sierpnia 2013

Szukam domu

Byłam na wakacjach u dziadków. Z racji tego, że wyjeżdżam tam w niedzielę (na kolejny tydzień) uznałam, że warto coś...
Szukam domu dla tego psa!
Zdjęcie z zimy- obecnie psiak bardziej pokołtuniony. Wabi się Polar. Jest dość młody, kastrowany, umie chodzić na smyczy. Malamuta przypomina tylko z wyglądu- jego ulubionym zajęciem, jest  leżenie na podwórku. Obecnie przebywa w pobliżu Grójca.

Pimpuś zaczął chodzić po drzewach. Sam!


Zaczęłam oswajać z ludźmi jednego szczeniaka- Rexa.
Jest tak wylękniony, że gdy sięgam do kieszeni po psie ciacho, ucieka z 10m dalej. O pogłaskaniu możemy zapomnieć.



poniedziałek, 17 czerwca 2013

Internet

Nie cierpi internetu! Postanowiłam pisać często i co? Nie ma sieci :(.  Kiedy jest to coś wrzucę, ale jak nie...
No nic, nie będę się użalać

A to Pimpek w moim ogrodzie. Tak, ogród jest ogromny.

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Tak, tak wiem...

Wiem, znowu nawaliłam... :( Jakoś po tej pierwszej przerwie nie mogę się ogarnąć...
Post świąteczny nie wiem czy warto wrzucać...
Zawsze wiedziałam, że Pimpek Polski jest psem wszechstronnym. Aportuje, poluje, łasi się... Ale nie wiedziałam, że jest takim znakomitym psem dowodnym!

Do psa zawsze mówię dziwnym tonem...

Dobra, rozumiem, woda czysta, gorąco (wskakiwał i bez mojej zachęty). Ale żeby wskakiwać do brudnej wody?!?


Z Mią na zdjęciu

I kładł się w tej olbrzymiej kałuży, i tarzał się i pluskał... Dobrze, że Marylka nic nie zauważyła...

poniedziałek, 11 marca 2013

Powrót

Nie było mnie długo, wiem. Problem jest tak, że wszędzie jest opcja przypominania hasła, a nie ma opcji przypominania loginu... Na całe szczęście udało mi się. Trochę smutno, że nikt tu nie zagląda, ale cóż... Wciąż żyję nadzieją...

środa, 2 stycznia 2013

Po świętach

Długo mnie nie było, więc z pewnym opóźnieniem:

Wesołych Świąt Narodzenia Pańskiego i Szczęśliwego Nowego Roku 2013